|
|
|
Lato
Stary niedźwiedź mocno śpi...Stary niedźwiedź mocno śpi...my się go boimy, na palcach chodzimy...
Bo jak wstanie to nas zje...
A to jednak nie niedźwiedź tylko tygrys... i to z kucykami.
Ale jestem szczęśliwa...Zobaczcie jakie mam piękne buciki...w końcu się ich doczekałam...
i mogę stać i stać...a Disia mi wiernie kibicuje
Należy się jej za to przytulasek:)
Dzisiaj ważny dzień...muszę pięknie wyglądać...najpierw puder...
...Wojtuś ma dzisiaj urodzinki...idziemy na imprezkę
Mama mnie wystroiła...ale na szczęście szybko ją przekonałam, żeby mi zdjęła te falbanki
Nie wiem co było w tym torcie, ale imprezka się rozkręca...Gabrysiowi się zebrało na amory:)
No ale nie można całe życie imprezować...ktoś musi zarabiać...pomogę tacie dokończyć ten program, nad którym siedział całą noc...
żeby nie było, że kogoś faworyzuję...mamie też pomagam bardzo chętnie:)
Hurra!!! Jedziemy na wakacje! Przerwa na siusiu:)
Zwiedzam z tatą królestwo wujka Romana i cioci Ewy...huśtawka pierwsza klasa:)
Poznajemy krowy, koniki i kózki...a kurkiśmierdzą strasznieśmierdzą..."źle"...Gosia je upomina...
o... i baran jeden też się tu znalazł... (a nawet dwa ale csiii....ja nie uźwignę taty...szczególnie po obiedzie cioci Ewy)
ktoś tu mówił, że się boję piasku...kłamczucha jedna...
podobno zimna woda zdrowia doda...no zobaczymy...brr...
na spacerku w Kołobrzegu:)
piękne słońce...pusta plaża...szum morza...wakacje!!!
Lady królowa plaży...
z wiejskimi psami się nie zadaje...nie wychodzi z bagażnika gdy Piorun albo Prezes są w pobliżu
nauczyłam w końcu mamę robić babki z piasku...i teraz nic tylko stuka tą łopatką po wiaderku...a ja się "ama" doprosić nie mogę...
...idę zbudzić tatę...córusia tatusia wie jak go przekonać...
nie...tylko nie to...zjadłabym jakieś ciacho, ale nie babkę piaskową...
epidemia jakaś czy co... Kuba też grzebie w piasku...i Disia;)
za chwilę wyjeżdżamy...mama biega, tata biega, a ja sobie robię bańki:)
jeszcze tylko pożegnam się ze zwierzątkami...konikiem
krówką...
i barankiem...
żegnajcie wakacje:(
|
|
